sobota, 23 października 2010
Odwaga
Jacques Louis David, Śmierć Sokratesa (1787)(Sokrates - przykład niezachwianej odwagi i męstwa w obliczu śmierci)
Na ostatnim spotkaniu rozmawialiśmy o pojęciu odwagi, męstwa. Próbowaliśmy przybliżyć sobie nawzajem nasze intuicyjne rozumienie tej kategorii i skonfrontować je z wizją filozofów, pisarzy, artystów, wojowników nawet! Pomógł nam w tym Włodek Łagodzki - filozof, tłumacz i instruktor jogi od ponad 20 lat, a także empiryk wspinaczki wysokogórskiej. (http://www.mahayoga.pl/?page_id=23)
Czy jest to cecha, przez którą możemy zdefiniować człowieka?
Według Antoniego Kepińskiego niekoniecznie:
„Odwaga jest koniecznym warunkiem utrzymania życia własnego i gatunku i dlatego jest prawdopodobnie nie tylko ludzką, ale też zwierzęcą cechą. Bez niej nie byłaby możliwa ekspansja w otaczający świat, a jest ona warunkiem życia.”
Czy odwadze bliżej jest do gniewu czy opanowania?
Czy musimy być odważni, żeby żyć etycznie?
W eseju filozoficznym Bartosza Jastrzębskiego pojawia się, warty rozważenia w tym kontekście, wątek ucieczki. Czy ucieczka to zawsze oznaka braku odwagi?
A ucieczka od rzeczywistości, zwyczajności, codzienności, na co zwrócił uwagę autor, akceptowana w Wiekach Średnich, której podejmuje się osoba bardzo religijna, ale także chyba każdy filozof i naukowiec zaangażowany w swoje badania?
Jeśli zgodzić się z Kierkegaardem, to właśnie stawianie czoła codzienności, z jej powtarzalnością, rutyną i pozorną bezcelowością, jest tym, co zasługuje na miano "odwagi".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz